Autor: Marcin Gajewski

Z całym szacunkiem do komentujących do tej pory, zauważenie oczywistego faktu, iż nie można tracić głupio punktów z teoretycznie słabszymi rywalami uważam za taką oczywistość, że nie trzeba o tym wspominać. Największym problemem jest chyba tytuł artykułu i przyznaję, że wydaje się on trochę niefortunny, ale może warto przeczytać też to, co znajduje się pod nim? Artykuł miał na celu wybranie spotkań, w których widmo straty punktów jest największe. Dla porównania opisałem, z kim wtedy walczyć będzie City, bo w tych przypadkach ma trochę łatwiejsze zadanie. Zrobiłem to również po to by, nie było konieczne analizowanie terminarza ligowego, oraz terminarza ligi mistrzów by sprawdzić, która kolejka EPL może mieć kluczowe znaczenie i która kolejka ligowa może przeciąć zmagania United w LM. Skoro odnajdywanie tych informacji zajęło mi trochę czasu, to przynajmniej zaoszczędzą go Ci, którzy rzucą okiem na ten artykuł. Poza tym uważam, że ciekawe i bardzo istotne jest chociażby to, że w przypadku pokonania Realu „w nagrodę” derby Manchesteru zostaną najpewniej rozegrane pomiędzy meczami kolejnej rundy LM, co może być sporym atutem Obywateli przed meczem „za 6 punktów”.